Tag kradzież pieniędzy
Rozmiar czcionki
- Zabrał utarg ze sklepu, a do koperty włożył pocięte gazety Mężczyzna przez cztery dni był poszukiwany przez nidzickich policjantów. Zaniepokojona rodzina zgłosiła jego zaginięcie, po tym jak nie wrócił po pracy do domu. Po kilku dniach odnalazł się na dworcu w Warszawie. 31-latek pojechał do stolicy, gdzie w kasynie przegrał około 20 tys. złotych. Pieniądze zabrał ze sklepu w którym pracował, a dla niepoznaki w kopertę z dziennego utargu włożył gazety.
- 83-latce zginęło ponad 70 tys złotych, po tym jak wpuściła nieznajomą do domu. Seniorzy zachowajcie szczególną ostrożność i czujność! 83-latka wpuściła do domu kobietę, która poprosiła o kartkę papieru oraz długopis. Po jej wyjściu, seniorce zginęły oszczędności życia. Policjanci w dalszym ciągu apelują o rozsądek i ostrożność przy wpuszczaniu nieznajomych do domu.
- Była w trudnej sytuacji materialnej, dwukrotnie okradła koleżankę Dwa zarzuty kradzieży usłyszała mieszkanka powiatu nidzickiego, która okradła swoją koleżankę podczas wizyty. Za pierwszym razem uszczupliła jej oszczędności o tysiąc złotych, a za drugim ukradła złoty łańcuszek oraz 500 złotych. Kobieta przyznała się do popełnionego czynu i dobrowolnie poddała się karze. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
- Podała się za pracownicę opieki, żeby dostać się do domu. Po jej wizycie seniorce zginęło 7 tys zł. Każda wymówka dla złodzieja jest dobra, aby dostać się do domu potencjalnej ofiary. O tym na własnej skórze przekonała się mieszkanka powiatu nidzickiego, wpuszczając do domu kobietę podającą się za pracownicę opieki. Po jej wyjściu z domu, seniorce zginęły oszczędności życia. Policjanci w dalszym ciągu apelują o rozsądek i ostrożność przy wpuszczaniu nieznajomych do domu.
- Usłyszał 26 zarzutów w sprawie kradzieży pieniędzy Do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który 26 razy okradł swojego pracodawcę. 30-latek podbierał pieniądze szefowi z saszetki, w której znajdowały się znaczne sumy pieniędzy. Mężczyzna wczoraj usłyszał zarzuty do których się przyznał.
- Jeden odwracał uwagę ekspedientki, a drugi kradł pieniądze. Uwaga na złodziei O tym jak bardzo trzeba być ostrożnym przekonała się wczoraj jedna z ekspedientek stoiska z owocami i warzywami w Nidzicy. Trzech mężczyzn z dzieckiem pod pozorem zakupu owoców okradli sprzedawczynię. Gdy jeden z nich zjadał pomidora z wystawy, drugi chciał szybko zapłacić za zakupy. Powstało zamieszanie w czasie którego jeden z nich wyciągnął ekspedientce z saszetki 400 zł i uciekł. Policjanci apelują o ostrożność.