Podsumowanie weekendu na nidzickich drogach
Padający śnieg, ograniczona widoczność i zalegające na drogach błoto pośniegowe to utrudnienia, z którymi muszą liczyć się wszyscy kierujący w okresie zimowym. W miniony weekend nidziccy policjanci byli zadysponowani do obsługi kilku groźnie wyglądających zdarzeń drogowych. Przypominamy, obecna aura nie sprzyja szybkiej jeździe, za to znacznie łatwiej o stłuczkę, kolizję. Wsiadając za kierownicę pamiętaj o zachowaniu ostrożności!
W piątek (21.01.2022 r.) pisaliśmy o groźnie wyglądającej kolizji drogowej, do której doszło tego dnia na drodze W545 w pobliżu Rozdroża. W godzinach popołudniowych doszło do 3 kolejnych zdarzeń drogowych, o których został poinformowany dyżurny nidzickiej jednostki Policji.
Około godz. 14:00 na wysokości miejscowości Robaczewo 76-letni kierujący pojazdem marki Fiat w celu uniknięcia najechania na leżącą na jezdni grudę śniegu przekroczył oś jezdni. Skutkowało to tym, że jadący prawidłowo z przeciwnego kierunku ruchu 72-letni kierujący autobusem marki Mercedes, chcąc uniknąć zderzenia zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Żaden z uczestników kolizji drogowej nie doznał pomocy medycznej. Wobec sprawcy kolizji policjanci zastosowali środek oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia.
Mniejsce zdarzenia drogowego z udziałem autobusu w pobliżu miejscowości Robaczewo
Kilka minut później, na drodze ekspresowej S7 doszło do kolizji w pobliżu Węzła Napierki. Z ustaleń policjantów wynikało, że 27-letni kierujący busem marki Citroen nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znajdujące się po lewej stronie jezdni bariery energochłonne. Policjanci nałożyli mandat karny na sprawcę wykroczenia i z uwagi na powstałe uszkodzenia zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, którym się przemieszczał.
Miejsce zdrzenia drogowego na drodze ekspresowej S7 w pobliżu Węzła Napierki
Miejsce zdrzenia drogowego na drodze ekspresowej S7 w pobliżu Węzła Napierki
Miejsce zdrzenia drogowego na drodze ekspresowej S7 w pobliżu Węzła Napierki
Około godz. 18:30 doszło do kolejnej kolizji na drodze ekspresowej S7. Tym razem między Węzłem Nidzica Północ a Węzłem Rączki 27-letni kierujący pojazdem marki Ford na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Tutaj również kolizja drogowa zakończyła się dla sprawcy mandatem karnym.
Miejsce zdrzenia drogowego na drodze ekspresowej S7 między Węzłem Nizica Północ w Węzłem Rączki
Nidziccy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło w sobotę (22.01.2022 r.), tuż przed godz. 12:00 w Nidzicy na skrzyżowaniu ul. Ratuszowej z ul. Słowackiego. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 70-letni kierujący samochodem osobowym marki Audi zignorował znak „STOP” i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla prawidłowo jadącego ul. Słowackiego 38-letniego kierującego pojazdem marki VW doprowadzając do zderzenia się pojazdów. Obaj kierujący to mieszkańcy gminy Nidzica, byli trzeźwi. W wyniku doznanych obrażeń sprawca zdarzenia drogowego został przetransportowany przez zespół medyczny do Szpitala w Działdowie. Konsekwencje tej sytuacji poniesie zarówno sprawca zdarzenia, jak i jego uczestnik, ponieważ podczas czynności okazało się, że pojazd marki VW był niedopuszczony do ruchu. Na miejscu oprócz policjantów prewencji obecna była grupa dochodzeniowo – śledcza wraz z technikiem kryminalistyki, którzy wykonali czynności procesowe i oględziny pojazdów uczestniczących w zdarzeniu drogowym.
W niedzielę (23.01.2022 r.) około godz. 15:00 w pobliżu miejscowości Tataty patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli pojazd osobowy marki Audi, którym kierował 61-letni mieszkaniec gm. Janowo. Ze sprawdzenia w policyjnych systemach wynikało, że mężczyzna zignorował wydaną przez Starostwo Powiatowe w Nidzicy decyzję o cofnięciu uprawnień. Policjanci z ujawnionego przestępstwa sporządzili stosowną dokumentację,a 61-latek niebawem odpowie przed sądem za jego popełnienie. Zgodnie z art. 180a kodeksu karnego grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.