Kod blik? Dopłata za przesyłkę? Uważaj na wiadomości z takimi prośbami, to może być oszustwo!
Przestępcy prześcigają się w pomysłach jak pozbawić nas pieniędzy. W ostatnim czasie najchętniej praktykowanym przez nich sposobem jest oszustwo na kod blik. Pojawił się też nowy sposób świetnie wpisujący się w przedświąteczny okres zakupów, które często robimy przez Internet – to SMS z prośbą o dopłatę do przesyłki. Od początku grudnia nidziccy policjanci przyjęli 6 zawiadomień o tego typu oszustwie.
Tylko w ciągu 10-ciu ostatnich dni (1-10.12.2020 r.) nidziccy policjanci przyjęli 6 zawiadomień o przestępstwie oszustwa „na kod blik” oraz „na dopłatę do przesyłki” . Niestety w 5 przypadkach oszust osiągnął swój cel a mieszkańcy naszego powiatu stracili w ten sposób łącznie blisko 2500 zł. Tylko jedna osoba wykazała się czujnością i sprawdziła autentyczność otrzymanej za pośrednictwem komunikatora społecznościowego prośby o kod blik. Poświęcenie chwili czasu i zweryfikowanie wiarygodności treści wiadomości od rzekomego nadawcy uchroniło kobietę przed utratą 500 zł. Pilna potrzeba wykonania przelewu, brak dostępu do pieniędzy na swoim koncie, uiszczenie jakiejś opłaty – to najczęściej używane argumenty stosowane przez przestępców oszukujących na BLIK-a. Spotykając się z tego typu sytuacją miejmy świadomość, że ktoś mógł włamać się na konto naszego znajomego i wykorzystując znajomość chce nas okraść. Dla bezpieczeństwa naszych pieniędzy asekuracyjnie zadzwońmy i upewnijmy się czy ten, kto do nas pisze rzeczywiście jest nam znany i bliski.
W ostatnim czasie internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z linkiem do strony, na której należy dokonać rzekomej dopłaty do przesyłki i tym samym umożliwić im wyłudzenie środków z konta bankowego. Zazwyczaj kwota dopłaty zawarta w wiadomości nie jest wysoka i oscyluje w granicach 1 zł. Przesłana informacja zawiera również link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę, gdzie nieświadoma przestępczego procederu osoba wprowadza swoje dane i umożliwia tym samym przechwycenie ich przez oszustów.
Kilka dni temu mieszkanka naszego powiatu otrzymała SMS-a z prośbą o taką właśnie dopłatę w wysokości 1,19 zł. Niestety była to wiadomość od oszusta, który swoim przestępczym działaniem zasilił swoje konto o 180 zł.
Apelujemy o ostrożność i dokładne czytanie wiadomości od rzekomych operatorów, kurierów czy znajomych. Bądźmy ostrożni, ponieważ każda taka prośba może być próbą oszustwa. Weryfikacja transakcji jaką mamy zaakceptować, może uratować nas przed utratą pieniędzy.