Policjanci udaremnili kradzież paliwa
37-latek z pomorskiego będzie odpowiadał za dwukrotną kradzież paliwa. Wczoraj został zatrzymany na stacji paliw w Rączkach podczas tankowania oleju napędowego, za który nie miał zamiaru zapłacić. Kilka godzin wcześniej ukradł paliwo pod Mławą oraz w Działdowie.
Około godz. 16-tej policjanci ruchu drogowego otrzymali komunikat od dyżurnego o kradzieży paliwa w miejscowości Wiśniewo w powiecie mławskim. Tam sprawca zatankował 50 l oleju napędowego i odjechał nie płacąc. Funkcjonariusze mieli zwrócić szczególną uwagę na pojazd marki Audi o początkowych numerach rejestracyjnych CSW. Kilkanaście minut po godz. 19-tej policjanci zauważyli na stacji paliw w Rączkach przy dystrybutorze Audi o podanych początkowych numerach rejestracyjnych. Kierowca tego auta był w trakcie tankowania oleju napędowego. Funkcjonariusze od razu przystąpili do wylegitymowania mężczyzny. Łukasz K. zdążył zatankować 16,5 l, za które tym razem zapłacił. W trakcie przeszukania samochodu policjanci znaleźli 10 pojemników plastikowych na paliwo o różnej pojemności. Część z nich była już wypełniona paliwem. Sprawca kradzieży powiedział policjantom, że kradł paliwo według wymyślonego przez siebie planu. Tankował zbiornik paliwa do pełna i odjeżdżał nie płacą za nie. Następnie zjeżdżał w ustronne miejsce, gdzie spuszczał paliwo z baku do plastikowych pojemników. Tym razem miał tak samo zrobić jednak przeszkodzili mu w tym funkcjonariusze.
W trakcie przeprowadzanych czynności z Łukaszem K. ten dodatkowo przyznał się do kradzieży w tym samym dniu 50 l oleju napędowego w Działdowie, oraz kradzieży tablic rejestracyjnych w kujawsko – pomorskim. Policjanci zweryfikowali również i tą informację, która potwierdziła się w policyjnych systemach informatycznych. Tablice rejestracyjne o początkowym wyróżniku CSW od dwóch tygodni widniały jako skradzione.
Mężczyźnie za popełnione wykroczenia grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 5.000 zł.