Przyszedł na plebanię po pomoc, a wyszedł z cudzą saszetką
Intensywna praca operacyjna nidzickich policjantów przyczyniła się do szybkiego ustalenia i zatrzymania sprawcy kradzieży pieniędzy oraz dokumentów z plebanii. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Częstochowy, który od niedawna przebywa na terenie powiatu nidzickiego. W przeszłości mieszkaniec województwa śląskiego był dwukrotnie karany za włamania do kościelnych skarbon. Za przestępstwo kradzieży mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na początku maja br. nidziccy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży saszetki z pieniędzmi i dokumentami z jednej z kancelarii parafialnej położonej na terenie powiatu nidzickiego. Kryminalni rozpoczęli pracę od przesłuchania świadków oraz zbierania najdrobniejszych, a zarazem wartościowych informacji, które pomogłyby ustalić sprawcę tej zuchwałej kradzieży. Kilkanaście dni wystarczyło policjantom, aby ustalić i zatrzymać mężczyznę, który od krótkiego czasu przebywał na terenie powiatu nidzickiego. Zatrzymany 25-letni mieszkaniec Częstochowy przyznał się do kradzieży saszetki, w której było 1300 zł, telefon komórkowy, dowód osobisty, prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny samochodu. Łączne straty zostały oszacowane przez pokrzywdzonego na kwotę ponad 2.000 zł.
Dzisiaj rano (29.05.2019) mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do której się przyznał. W trakcie składania wyjaśnień powiedział policjantom, że jego celem było przyjście na plebanię z prośbą o pomoc materialną. Jednakże oczekując w kolejce na korytarzu zauważył leżącą saszetkę, którą zabrał i schował pod ubranie.
Funkcjonariusze sprawdzili przeszłość 25-latka. Okazało się, że mężczyzna dwukrotnie karany był za włamania do kościelnych skarbon. Nidziccy kryminalni sprawdzają również czy mężczyzna dokonał kradzieży na terenie kraju.
Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
