Nowa forma oszustw. Seniorzy uważajcie!
Od kilku dni nie przestają dzwonić telefony stacjonarne w Nidzicy. Seniorzy odbierający połączenia słyszą w słuchawce mężczyznę podającego się za policjanta Grzegorza Wróbla. Dalsze jego instrukcje i manipulacja osobą doprowadzają do wypłaty oszczędności seniorów z banku, a następnie wpłacenia ich do urządzenia służącego do gier na giełdzie kryptowalutowej. Nidziccy policjanci w jednym przypadku zdążyli na czas i nie dopuścili do utraty 11 tys. złotych, natomiast drugi z seniorów w ten sposób utracił ponad 35.000 złotych.
Nidziccy policjanci za pomocą kampanii informacyjnych, apeli i ciągłej edukacji starają się dotrzeć do jak największego grona seniorów, aby przestrzec ich przed fałszywymi wnuczkami i policjantami. Te zakrojone na ogromną skalę działania z pewnością uchroniły niejedne oszczędności seniorów, jednakże ciągłe modyfikacje sposobu działania oszustów powodują, że osoby starsze tracą oszczędności swojego życia.
Ta też się stało w ubiegły piątek (12.04.2019r.) gdy do nidzickiego seniora na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna przedstawiając się jako Grzegorz Wróbel informując, że jest policjantem który prowadzi śledztwo w sprawie dokonywanych oszustw przez listonosza z Nidzicy. Doręczyciel miał wejść w posiadanie kilkunastu dowodów osobistych wśród których znajdował się również dowód pokrzywdzonego. Przy jego użyciu listonosz planuje dokonać wypłaty środków pieniężnych z konta bankowego. Aby zapobiec temu działaniu rozmówca polecił seniorowi dokonać wypłaty pieniędzy ze swojego rachunku, a następnie zdeponować je w automacie do kupna kryptowaluty znajdującego się w Nidzicy. Te czynności według rzekomego policjanta miały doprowadzić do zatrzymania listonosza. Aby uwiarygodnić swoją osobę, przestępca poinformował 81-latka, że może zadzwonić na numer alarmowy 112 i potwierdzić jego dane osobowe oraz wykonywane przez niego czynności operacyjne. Nidziczanin zadzwonił pod 112, gdzie do rozmowy włączył się drugi przestępca potwierdzając dane rzekomego policjanta. Senior mając przeświadczenie, że pomaga Policji poszedł do banku, wypłacił ponad 35 tys złotych, a następnie udał się do automatu służącego do gier na giełdzie krypto walutowej, gdzie dokonał wpłaty posiadanej gotówki. Po wykonaniu transakcji senior stracił kontakt z rozmówcą i zorientował się, że padł ofiarą oszustów i powiadomił policjantów.
Trzy dni później w ten sam sposób próbowano oszukać kolejnego seniora z Nidzicy, który wypłacił z banku 27 tys złotych, a następnie włożył do maszyny 11 tys złotych. W tym momencie do pomieszczenia weszli nidziccy policjanci i przerwali proceder oszustwa. W tym przypadku została zablokowana transakcja, a pieniądze w całości powróciły do właściciela.
Wydarzenia te dowodzą, że seniorzy są grupą społeczną, która wykazuje ogromne zaufanie wobec osób proszących o pomoc przez telefon. Policjanci w dalszym ciągu przypominają, że nigdy nie angażują do swoich działań osób cywilnych, ani nie pożyczają od nich pieniędzy do takich celów. W przypadku otrzymania telefonu od „policjanta lub wnuczka” należy natychmiast rozłączyć się, zadzwonić najlepiej z innego aparatu na numer alarmowy bądź powiadomić kogoś bliskiego o tej sytuacji.