Groził, znęcał się, bił i niszczył. Na przemyślenie swojego zachowania 23-latek ma 3 miesiące, które spędzi w areszcie
Złamane serce i zazdrość powodem wybitych szyby w oknach, przebitych opon w samochodzie, czy gróźb przy użyciu noża. W tych kilku słowach można podsumować zachowanie pewnego 23-latka, który nie mógł pogodzić się z rozstaniem ze swoją byłą już partnerką. Naruszenie podstawowych dóbr jakimi są wolność, życie, zdrowie oraz mienie spowodowało, że sąd podjął decyzję o tymczasowym areszcie dla nidziczanina.
Apogeum agresji pewnego 23-latka skumulowało się 11,12 i 13 listopada br. Przez kolejne noce mężczyzna rozładowywał emocje na swojej byłe partnerce oraz 3 samochodach stojących na parkingach w Nidzicy.
W nocy z 11 na 12 listopada nidziccy policjanci interweniowali na prośbę nidziczanki, do której przyszedł nietrzeźwy były partner. Mężczyzna dobijał się do drzwi mieszkania, wyzywał kobietę, groził pozbawieniem życia oraz zakłócał spoczynek nocny. Kolejnej nocy policjanci ponownie interweniowali pod tym samym adresem, tym razem z powodu wybitych szyb w oknach oraz zniszczonych drzwi wejściowych do mieszkania. Nie trudno się domyśleć, że sprawcą był ten sam mężczyzna, który oddalił się z miejsca zdarzenia przed przybyciem policjantów. Niespełna 2 godziny później kobieta kolejny raz prosiła o interwencję. Tym razem 23-latek poprzebijał cztery opony w jej samochodzie. Wezwani na miejsce funkcjonariusze zatrzymali w bezpośrednim pościgu byłego partnera zgłaszającej.
Zdarzenia z ostatnich paru dni spowodowały, że pokrzywdzona postanowiła opowiedzieć kryminalnym o wcześniejszym zachowaniu nidziczanina. W swoich zeznaniach kobieta opowiedziała o bólu i cierpieniach jakie znosiła w trakcie związku z 23-latkiem. Ciągłe awantury, grożenie pozbawieniem życia przy pomocą noża, bicie, poniżanie i kontrolowanie spowodowały, że postanowiła przerwać ciąg tych drastycznych wydarzeń i zerwała z mężczyzną. Ten jednak nie dawał za wygraną i mając nadzieje, że wszystko wróci do normy, nachodził ją w mieszkaniu.
W międzyczasie policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu opon w 2 kolejnych samochodach. Sposób dokonania zniszczeń świadczyły o tym, że czynu tego mógł dokonać zatrzymany przez funkcjonariuszy nidziczanin.
W ubiegły piątek (16.11.2018r) po zebraniu materiału dowodowego, 23-latkowi przedstawiono 5 zarzutów m.in. znęcania się, zniszczenia mienia i gróźb karalnych. Na podstawie zgromadzonego materiału prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu. Nidzicki sąd przychylił się do tego wniosku i wydał postanowienie o 3 miesięcznym areszcie. W sobotę mężczyzna został przetransportowany do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał zasadzoną karę. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.