Zaczęło się od włamania do apteki, a skończyło na zniszczeniu mienia i posiadaniu narkotyków
Nidziccy kryminalni ustalili i zatrzymali troje podejrzanych o włamania do apteki. Wszyscy usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Jednak to nie koniec historii dla jednego z zatrzymanych. 38-latek odpowie także za zniszczenie mienia oraz posiadanie amfetaminy.
Wszystko zaczęło się w poniedziałkową noc (01.10.2018), kiedy to doszło do kradzieży z włamaniem do jednej z aptek w Nidzicy. Według pokrzywdzonych skradzione zostały różnego rodzaju suplementy diety i witaminy na kwotę około 200 złotych.
Pracujący nad tą sprawą kryminalni, jako podejrzanego wytypowali 28-letniego mieszkańca woj. mazowieckiego. Traf chciał, że kilka dni później (09.10.2018) policjanci otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu drzwi wejściowych do mieszkania, a jako sprawcę w trakcie interwencji wskazano właśnie poszukiwanego przez policjantów 28-latka. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce i zatrzymali mężczyznę. W trakcie przeszukania mieszkania, w którym przebywał, znaleziono amfetaminę.
Mieszkaniec woj. mazowieckiego usłyszał w sumie trzy zarzuty: kradzieży z włamaniem, zniszczenia mienia na kwotę 700 zł oraz posiadania narkotyków. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów, za co teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Wkrótce w sprawie włamania do apteki zostały zatrzymane kolejne dwie osoby. Zarzut współudziału w kradzieży z włamaniem usłyszała 20-latka oraz 38-latek z Nidzicy. Dodatkowo w trakcie zatrzymania 38-latka znaleziono przy nim 7 gramów marihuany.
Część ze skradzionych z apteki rzeczy została odzyskana i zwrócona właścicielom.
Zgodnie z kodeksem karnym osobie dokonującej kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
(id/tm)