Jechał 111 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowca stracił prawo jazdy
50 km/h w obszarze zabudowanym to maksymalna prędkość z jaką powinni poruszać się użytkownicy polskich dróg. Nieodpowiedzialni i lekceważący kierowcy naruszający te przepisy muszą pogodzić się z faktem, że będą im zatrzymywane prawa jazdy. Wczoraj jeden z takich kierowców stracił prawo jazdy na 3 miesiące, bo w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 111 km/h.
Jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość. Obrażenia pieszego potrąconego przez pojazd jadący z prędkością 50 km/h odpowiadają upadkowi z wysokości 10 metrów, a szanse na jego przeżycie wynoszą 30%. Zwiększenie prędkości o każde kolejne 10 km/h drastycznie zmniejsza szanse na przeżycie niechronionego uczestnika ruchu drogowego.
Obowiązujące od 18 maja 2015 roku przepisy pozwalające policjantom na zatrzymywanie prawa jazdy kierującym przekraczającym dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, mają za zadanie wyeliminowanie kierujących, którzy nie respektują podstawowych przepisów ruchu drogowego.
Wczoraj z tych uprawnień skorzystali nidziccy policjanci, którzy w miejscowości Muszaki gm. Janowo zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa. 28-letni kierowca tego pojazdu w trakcie wykonywanego pomiaru przez funkcjonariuszy jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 111 km/h. W ten sposób przekroczył dozwoloną prędkość o 61 km/h. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy oraz ukarano mandatem karnym w wysokości 400 zł i 10 pkt. karnych. Zatrzymane uprawnienia zostaną przesłane do właściwego starosty, który wyda formalną decyzję administracyjną o zatrzymaniu dokumentu na okres 3 miesięcy.
W przypadku, gdy kierowca, któremu zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące ponownie wsiądzie za kierownicę, grozić mu będzie wydłużenie tego okresu do 6 miesięcy. W przypadku dalszego nie stosowania się do przepisów, kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnień do kierowania. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobie, która po raz pierwszy ubiega się o uprawnienia do kierowania.
