Pijany kierowca zakończył jazdę na drzewie
Nidziccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który miał 3,5 promila. Mężczyzna jadą daewoo na podwójnym gazie uderzył w drzewo. Jeszcze tego samego dnia opuścił szpital. 41-latkowi zostaną przedstawione zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj o godz. 13.20 w gminie Janowiec Kościelny doszło do kolejnego zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwego kierowcy. 41-letni Włodzimierz M. jadąc daewoo tico stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna o własnych siłach wysiadł z pojazdu i próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali 41-latka. W trakcie przeprowadzonego badania na stan trzeźwości okazało się, że kierujący miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Z obrażeniami głowy został przetransportowany do szpitala w Działdowie. Jeszcze tego samego dnia został wypisany ze szpitala. Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 10 lat.
Przypomnijmy, że 3 dni wcześniej tyle szczęścia nie miał 47-letni pasażer forda, kierowanego przez nietrzeźwego. W wyniku uderzenia w drzewo śmierć na miejscu poniósł 47-letni mężczyzna. Sprawca wypadku z soboty miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie.