Pijany motorowerzysta prosto z drogi trafił do zakładu karnego - był poszukiwany przez sąd
31-latek najbliższe 165 dni spędzi w więzieniu za nie zapłacone grzywny. Od czerwca 2016 r. mieszkaniec gminy Janowiec Kościelny był poszukiwany przez nidzicki sąd. Prawda wyszła na jaw w czasie kontroli drogowej. Jego pobyt w zakładzie karnym może się przedłużyć, bo mężczyzna będzie odpowiadał za złamanie sądowego dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, jazdy pod wpływem alkoholu i brak dokumentów pojazdu w czasie kontroli. Jeszcze wczoraj został przewieziony do zakładu karnego. W przeszłości czterokrotnie był karany za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu 3 lata pozbawienia wolności.
Wczoraj rano na terenie gminy Janowiec Kościelny policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierującego motorowerem. 31-latek nie posiadał przy sobie dowodu rejestracyjno pojazdu oraz ubezpieczenia. W trakcie sprawdzania stanu trzeźwości okazało się, że kierowca był pijany. Miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Kolejne sprawdzenia w systemach policyjnych nie wypadły pomyślnie dla 31-latka. Okazało się, że mężczyzna posiadał od 2015 roku sądowy dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a od czerwca br. był poszukiwany przez nidzicki sąd. Miał on do odbycia 165 dni kary za nie zapłacone grzywny.
Po zakończeniu kontroli mężczyzna został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzony wyrok.
W przeszłości mężczyzna był czterokrotnie karany za jadę pod wpływem alkoholu, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i przekraczanie dozwolonej prędkości.
Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz złamania sądowego zakazu. Za te przestępstwa grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.