Wracając z letniego wypoczynku stracił prawo jazdy
Policjanci z nidzickiej drogówki zatrzymali mieszkańcowi Warszawy uprawnienia do kierowania. Powodem takiej decyzji było rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Kierowcy na trzy miesiące zostały zatrzymane uprawnienia.
Statystyki policyjne dowodzą o tym, że nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków drogowych. Większość z kierowców o tym wie, jednak nie wszyscy w praktyce chcą stosować się do tych podstawowych przepisów ruchu drogowego.
Wczoraj uprawnienia do kierowania zatrzymano kierowcy, który z nadmierną prędkością poruszał się w obszarze zabudowanym. 32-letni mieszkaniec stolicy w trakcie pomiaru jechał z prędkością 108 km/h. W ten sposób przekroczył prędkość o 58 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowca zastał ukarany mandatem karnym w wysokości 400 zł i 10 pkt. karnymi. Zmiany w przepisach ruchu drogowego obowiązujące od maja ubiegłego roku dodatkowo pozwoliły policjantom na zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. Teraz zostaną przesłane do właściwego starosty, który wyda formalną decyzję administracyjną o zatrzymaniu dokumentu na okres 3 miesiący.
W przypadku, gdy kierowca, któremu zatrzymano prawo jazdy na 3 miesiące ponownie wsiądzie za kierownicę, grozić mu będzie wydłużenie tego okresu do 6 miesięcy. W przypadku dalszego nie stosowania się do przepisów, kolejnym etapem będzie cofnięcie uprawnień do kierowania. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobie, która po raz pierwszy ubiega się o uprawnienia do kierowania.
Od początku 2016 roku nidziccy policjanci zatrzymali 38 uprawnień do kierowania w tym 5 praw jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Najczęstszymi powodami ich zatrzymań była jazda pod wpływem alkoholu, środków odurzających, przewożenie osób w liczbie przekraczającej ilość miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym pojazdy, spowodowanie zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego, przekroczenie dozwolonych punktów karnych.