Nie posłuchał policjantów i drugi raz wsiadł na rower będąc na „podwójnym gazie”
Wczoraj policjanci z nidzickiej drogówki dwukrotnie zatrzymali 21-latka który zdecydował się wsiąść na rower będąc pod wpływem alkoholu. Po pierwszej kontroli nie wyciągnął wniosków i ponownie wsiadł na jednoślad. Dodatkowo konsekwencje poniesie też jego matka. Kobieta udostępniła jemu rower, pomimo ostrzeżeń policjantów.
W jednej z miejscowości na terenie gm. Nidzica policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę. Podczas sprawdzania jego stanu trzeźwości okazało się, że 21-latek ma prawie 1,5 promila w organizmie. Wtedy powiadomiono jego matkę, aby przybyła na miejsce zdarzenia i zabezpieczyła rower. Funkcjonariusze wytłumaczyli kobiecie, że na chwilę obecną nie może ona udostępnić roweru synowi, a do domu muszą wrócić pieszo. Po wykonaniu niezbędnych czynności przez policjantów, Krystiana T. zwolniono do domu. Razem z matką udali się w kierunku miejsca zamieszkania prowadząc rowery. Po 5 minutach policjanci ponownie ich zauważyli, jak oboje jadą na rowerach. Policjanci zatrzymali ich do kontroli. Tym razem mężczyzna miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. 21-latek będzie odpowiadał za jazdę rowerem będąc pod wpływem alkoholu, za co grozi mu kara aresztu lub grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat. Matka natomiast będzie tłumaczyć się przed sądem za udostępnienie pojazdu do ruch na drodze publicznej osobie znajdującej się pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna wcześniej notowany był za kradzież, zakłócanie porządku publicznego oraz pracę pod wpływem alkoholu.
