Mając sądowy zakaz, pijany jechał rowerem „siódemką"
Do 3 lat pozbawienia wolności, środek karny w postaci zakazu prowadzenia rowerów, kara grzywny lub aresztu grozi 63-latkowi za złamanie sądowego zakazu. Pomimo prawomocnego wyroku sądu mężczyzna wsiadł na rower mając ponad 2 promile w organizmie.
Wczoraj popołudniu nidziccy policjanci ruchu drogowego zauważyli na drodze krajowej numer 7 w okolicy Napierek mężczyznę jadącego rowerem. Ich uwagę przykuł jego zygzakowaty tor jazdy. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli drogowej, w czasie której okazało się, że mężczyzna jest pod znacznym działaniem alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile w organizmie. Dodatkowo Józef C. posiadał aktywny do 30 października br. sądowy zakaz prowadzenia jednośladów. Rowerzysta został zatrzymany w policyjnym areszcie dla potrzeb postępowania karnego.
Dzisiaj po wytrzeźwieniu usłyszy dwa zarzuty – kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu oraz niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu. Za złamanie zakazu mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Za wykroczenie w postaci kierowania jednośladem pod wpływem grozi kara aresztu lub grzywny oraz środek karny w postaci zakazu kierowania rowerem.