Zginął pieszy potrącony na S-7
Nidziccy policjanci wyjaśniają okoliczności potrącenia pieszego. Zdarzenie miało miejsce na drodze ekspresowej nr 7 koło Nidzicy. Mężczyzna zginął na miejscu. Przez 4 godziny trwały utrudnienia w ruchu.
Dzisiaj około 4 nad ranem na odcinku drogi ekspresowej Nidzica – Olsztynek koło miejscowości Rączki doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Z wstępnych ustaleń nidzickich funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna chcąc przejść na drugą stronę jezdni wtargnął wprost pod osobowego renaulta. 48-latek poniósł śmierć na miejscu. Policjanci wyjaśniają dlaczego mężczyzna przebywał w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz poruszania się pieszych.
Przez 4 godziny zablokowana była droga w kierunku Warszawy. Zorganizowany przez policjantów objazd rozpoczynał się na węźle w Waplewie i prowadził drogą serwisową do miejscowości Rączki.
Funkcjonariusze wspólnie z prokuratorem będą wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia.
Podobne zdarzenie w powiecie nidzickim miało miejsce na drodze wojewódzkiej łączącej Jedwabno z Działdowem. W styczniu koło miejscowości Sątop. gm. Kozłowo został potracony pieszy, który poruszał się prawą stroną jezdni. Mężczyzna nie posiadał żadnych odblasków, które być może uratowałyby mu życie.
Z chwilą oddania do użytkowania nowej drogi S-7 na terenie powiatu nidzickiego doszło tylko do jednego wypadku drogowego, w którym kobieta doznała złamania ręki. Dzisiejsze zdarzenia było drugim, lecz o wiele bardziej tragicznym w skutkach.
Policjanci przypominają, że na drogach ekspresowych, gdzie dopuszczalna prędkość poruszających się pojazdów wynosi 120 km/h występuje kategoryczny zakaz poruszania się pieszych, rowerzystów oraz pojazdów zaprzęgowych.
-
policjanci pracujący na miejscu wypadku drogowego
