Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ruch na nidzickich drogach na nowych czy starych zasadach?

Data publikacji 28.09.2018

Z każdym dniem przybliżamy się do końca remontu nidzickich arterii. Jak grzyby po deszczu wyrastają przy nich znaki drogowe, z którymi nie mieliśmy częstego kontaktu, bądź spotykamy się z nimi po raz pierwszy w życiu. Oto kila słów na temat prawidłowego poruszania się m. in. po ciągach pieszo-rowerowych, ale nie tylko.

Co prawda sezon na jazdę na rowerze chyli się ku końcowi, to jednak nie dla wszystkich kończy się razem z upływem ciepłych dni. Jedni delektują się jazdą na rowerze w ramach relaksu, inni intensywnie trenują, natomiast znaczna część osób zmuszona jest korzystać z roweru jako jedynego środka komunikacji.

Musimy zmienić myślenie

Ciągi pieszo – rowerowe występują na wszystkich częściach nowobudowanych nidzickich dróg. Wspólnymi użytkownikami zatem stali się piesi i rowerzyści. Dotychczas rowerzysta musiał korzystać z drogi po której poruszały się pojazdy, a chodnikiem mógł jechać tylko w wyjątkowych sytuacjach. To zupełna nowość do której trzeba się przyzwyczaić.

Pierwszeństwo mają zawsze piesi!

Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego kierujący rowerem korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. Policjanci będą przyglądać się rowerzystom, którzy nie będą przestrzegać tego przepisu.

Patrzymy na znaki

Symbol znaku „droga dla pieszych” i „droga dla rowerów” umieszczone są na jednej tabliczce przedzielonej poziomą kreską. Oznacza to, że piesi i rowerzyści mogą korzystać z całej szerokości tak oznakowanej drogi, z uwagi na to, że nie ma odseparowanych szlaków.

 

 

Kolejny znak wygląda bardzo podobnie do poprzedniego, jednakże pionowa kreska zmienia jego znaczenie. W tym przypadku ruch pieszych i rowerzystów odbywa się odpowiednio po stronach drogi wskazanych na znaku.

 

 

Razem po pasach

Od małego w szkołach uczono nas, że nie wolno przejeżdżać na rowerze po przejściu dla pieszych. I to nie uległo żadnym zmianom, z wyjątkiem tak oznakowanych miejsc. Ten znak uprawnia rowerzystę do przejeżdżania w poprzek drogi. Zatem każdy kierujący pojazdem, zbliżając się do miejsca oznaczony tym znakiem musi zwolnić i zachować szczególną ostrożność, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych i rowerzystów będących już na przejściu, bądź wchodzących lub wjeżdżających na nie. Rowerzysta pokonując drogę w poprzek musi poruszać się po swoim wydzielonym pasie ruchu.

 

 

Wyjazdy z posesji

Dwa słowa przypomnienia należą się również kierowcom, którzy będą wjeżdżać lub wyjeżdżać ze swoich posesji. Na ulicach, gdzie występują ciągi pieszo – rowerowe kierowca włączając się do ruchu, bądź wjeżdżając na teren swojej posesji będzie zmuszony przejechać po ścieżce pieszo – rowerowej. Bezwzględnie powinien ustąpić pierwszeństwa uczestnikom ruchu korzystającym z tej części drogi.

Według przepisów prawa kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególna ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadanemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów i drodze dla rowerów. Pamiętajmy, że rowerzyści są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i poruszają się z większymi prędkościami niż piesi.

Parkujemy na „wyspach” czy nie?

Policjanci przypominają, że zatrzymywanie i postój pojazdu jest ściśle określony w przepisach kodeksu drogowego. Niedopuszczalnym jest pozostawianie pojazdów w miejscach do tego niewyznaczonych np. wyłączonym pasie z ruchu na drodze dwujezdniowej czy też ciągu pieszo – rowerowym lub drodze dla rowerów.

Stosujemy się do nakazów

Nowa organizacja ruchu ma nam pomóc w swobodnym, płynnym i bezpiecznym poruszaniu się po nidzickich drogach. Każdy kto będzie stosował się do nowego oznakowania dróg z pewnością nie narazi siebie oraz innych uczestników drogi na niepotrzebny stres lub płynące z nieodpowiedzialnego zachowania konsekwencje prawne. Pozorne skracanie drogi o kilka sekund i jazda niezgodnie z obowiązującym oznakowaniem może kosztować nas  uszkodzeniem pojazdu oraz stworzyć realne zagrożenie dla innych uczestników drogi.

 

Powrót na górę strony